Moja serdeczna koleżanka z pracy określiła mnie mianem gadżeciary. Moja siostra wzdychała krytycznie gdy zamiast nowej modnej sukienki, kupowałam kolejny notes, książkę lub osprzęt do roweru. Jakoś nigdy nie było mi po drodze z nowościami na rynku mody, za to bezbłędnie odnajdywałam się w sklepie z komputerami, w sklepie sportowym czy w ukochanej księgarni. Tak mi zostało do dzisiaj. Kupuję tylko klasyczne sukienki, klasyczne buty w klasycznych kolorach. Podobno nuda. Jeśli coś mi się spodoba, kupuję ten sam krój w różnych kolorach. Wiem, tragedia.
Moja praca polega na nieustannym ruchu. Samochód to moje biuro. Całość narzędzi, które wykorzystuję w swojej pracy musi zmienić się w torebce. Od roku dzielnie służy mi w pracy shopperka Hola Bonita z warszawskiej firmy Hollie i to jest moje pierwsze ponadczasowe narzędzie w pracy. Jest bardzo pojemna, bardzo wytrzymała, pięknie, klasycznie wykonana i dostępna jest aż w 4 kolorach. Tu możecie ją zobaczyć https://www.hollie.pl/sklep Co więc mieści na co dzień moja cudowna torebka?
- Komputer Macbook Air 11 cali – jeśli będę musiała się ewakuować na bezludną wyspę, na pewno zabiorę go ze sobą. Ultralekki ( waży poniżej 1 kg), niezwykle szybki dzięki dyskowi SSD, z mocarną baterią zapewniającą pracę do 12 godzin dziennie bez konieczności ładowania. Wyjątkowo wytrzymały. Idealny sprzęt dla managera.
- 2 telefony, służbowy i prywatny. Na służbowy nie mam wpływu, ale na szczęście prywatnie mogłam dzięki TMobile wybrać to co mi odpowiada – więc od 2 lat w codziennych działaniach wspiera mnie Iphone SE. Dzięki narzędziom Apple wszystkie podstawowe aplikacje są wzajemnie schynchronizowane a dokumenty zapisane w chmurze dostępne pod ręką na Iphonie! Konieczność sprawdzenia raportu operacyjnego, grafiku współpracowników nie wymaga już otwarcia komputera!
- Słuchawki – bez nich nie odbieram telefonu w samochodzie. Nie cierpię ich gubić bo ich jakość jest tak wysoka, że potem żadne mi nie pasują.
- Kalendarz w układzie tygodniowym Norinnomo. Niestety firma już nie istnieje na rynku, a szkoda bo kalendarz sprawdzał się wyśmienicie. Dobry papier, przejrzysty układ i wytrzymała okładka. Jeśli macie jakieś sprawdzone kalendarze, koniecznie w układzie tygodniowy to napiszcie proszę w komentarzu 🙂
- Notebook Traveler od najlepszego Escribo – ponadczasowy notes w skórzanej oprawie, dzięki wymiennym wkładom będzie mi służył długo. Może znaleźć go tutaj https://sklep.escribo.pl/pl/
- Piórnik z długopisami, cienkopisami, ołówkami – nie wiem jak to jest ale jak odwiedzam swoje placówki, to zawsze jest problem z piszącymi długopisami.
- Okulary przeciwsłoneczne – najtańszy model. Bynajmniej nie mają być modne, muszą chronić przed słońcem za kierownicą. Ciągle gubię, więc mam około 3 par.
- Woda – obowiązkowo. Na co dzień korzystam z butelki filtrującej Dafii – dzięki niej mam dostęp do wody wszędzie. Staram się nic pić wody mineralnej bo denerwuje mnie wszechobecny plastik. Zresztą od dawna piję przefiltrowaną kranówkę, więc kompletnie nie mam problemu ze smakiem wody.
Jak widać, panuje u mnie raczej minimalizm. Mimo to, torebka jest dość ciężka. Dbam o to aby wszystkie niezbędne mi narzędzia były lekkie i to jest głównie wyznacznik tego co towarzyszy mi w pracy. A jak wyglądają Wasze torebki i niezbędne narzędzia do pracy?
